Co dzieje się z sześdziesięciopięcioletnim, legendarnym aktorem komediowym, po tym jak przez sześć dekad pozwala sobie na spełnianie wszelkich zachcianek, korzystając z uroków życia? Przeczytaj tę książkę i będziesz wiedział! Jestem tym, co zjadłem i jestem przerażony!!! to książka dla każdego, kto kiedykolwiek:- wzdychał za zapiekanką- tęsknił za pączkami z marmoladą- pożądał rogalików- miał tajemny składzik jagnięcych kotletów do nocnego podjadania- dysponował nadzwyczajną zdolnością do lokalizowania wspaniałych przydrożnych barów fast food bez korzystania z mapy- doświadczył pragnienia prowadzenia bardziej zdrowego trybu życia- ma niesamowity apetyt na prześmieszny humor!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rozwój technologii i postęp w niemal wszystkich dziedzinach życia ułatwia nam funkcjonowanie w zglobalizowanym świecie, lecz osłabia więzi międzyludzkie. Młodzi ludzie, tak skuteczni w obcowaniu z nowoczesną techniką, są często samotni i bezradni w relacjach. Inaczej starsi - oni wychowywali się i funkcjonowali w czasach, w których wielką wagę przywiązywało się do pielęgnowania kontaktów z innymi... Teraz ci starsi - wiekowi rodzice, dziadkowie, czasem pradziadkowie, wymagają opieki tych młodszych - dzieci, wnuków, prawnuków. Tylko jak zapewnić seniorowi pomoc, której potrzebuje? Jak w międzypokoleniowym galimatiasie znaleźć wspólną przestrzeń? W jaki sposób porozumieć się mogą generacje o zupełnie odmiennych wizjach rzeczywistości? Jak przekonać seniora do dobrych zmian? W jaki sposób mu pomóc, nie naruszając przy tym jego autonomii?
Jeśli Ty także stoisz przed wyzwaniem mieszkania z i opieki nad seniorem, z pewnością zadajesz sobie takie i podobne pytania. Ta książka - napisany przez specjalistkę międzypokoleniowy pomost porozumienia - jest właśnie dla Ciebie. Pamiętaj: opieka nad starszym człowiekiem to nie tylko obowiązek. To także niepowtarzalna okazja! Senior ma niewyobrażalny potencjał. Każde przeżycie i emocja, jakich niegdyś doświadczył, dołożyły cegiełkę do gmachu jego wiedzy życiowej. Zbierane przez całe dekady, doświadczenia układają się w zbiór mądrości, stworzony w oparciu o osobiste sukcesy i porażki. Warto po nie sięgnąć, skorzystać z rady starszego członka rodziny. Warto, choćby po to, by uniknąć błędów, które on już dawno temu popełnił i z których wyciągnął cenne dla nas wnioski. Rozmawiajmy ze sobą, póki mamy na to czas. Wbrew technologicznym pozorom, wymiany myśli potrzebujemy do życia jak powietrza.